Koncertowi towarzyszyć będzie nowa wystawa fotografii w kawiarni Akcent
autorstwa Joanny Zasady.
„Wróciłem do moich ukochanych poetów i wierszy. Znów wybrałem pieśni w które wierzę. Jestem trochę starszy, już po 40-stce i dzisiaj te teksty nie straciły nic na moim ich rozumieniu. Uwielbiam te piosenki śpiewane przez ich autorów i postanowiłem je także zaśpiewać. Pragnę podziękować autorom tych starych, i tych całkiem nowych pieśni, które powstały na tę płytę. Długo szukałem w sobie powodu by spróbować jeszcze raz być interpretatorem. Śpiewanie swoich postanowiłem odłożyć na później, może na koniec… „
Marek Dyjak
Po udanej wiosennej trasie, Marek Dyjak rusza w kolejną, jesienną odsłonę koncertową albumu Pierwszy Śnieg. To kolejna szansa na sprawdzenie jak nowe kompozycje wybrzmiewają na żywo, to okazja do ponownego zanurzenia się w świat pięknych interpretacji Marka Dyjaka. Nie zabraknie oczywiście największych „hitów”, dzięki którym Dyjak pojawił się na muzycznej mapie Polski.
„Pierwszy Śnieg” jest powrotem Dyjaka do jego korzeni, do pięknej poezji, ważnych tekstów i muzyki w jedynej słusznej dla niego, molowej tonacji. „Pierwszy Śnieg” to teksty Roberta Kasprzyckiego, Mirosława Czyżykiewicza, Jana Kondraka i Jacka Musiatowicza, które mogą znaleźć bezpośrednie odniesienie do ostatnich wydarzeń z życia Dyjaka.
Skład zespołu:
Jerzy Małek – trąbka
Marek Tarnowski – piano/akordeon
Marek Dyjak – wokal
Producentem i aranżerem płyty jest wieloletni trębacz Dyjaka – Jerzy Małek.
„Miejsca przedmioty kształty drzwi”
https://www.youtube.com/watch?v=1thqS83-ZGI
Recenzje:
„W nowej muzyce Dyjaka słychać ulicę, podwórko, dom, szemrane i przegrane imprezy, na których z przyjaciółmi śpiewa się zdartym, ale pełnym głosem. Niech nikogo nie zmyli pozorne zmęczenie i charczenie. Dyjak to zawodowiec, który urodził się do tego, by stać przy mikrofonie i opowiadać.”
Jacek Świąder Gazeta Wyborcza
Swoje robią jazzujące aranżacje i znakomita gra akompaniujących instrumentalistów, zwłaszcza trębacza Jerzego Małka, skądinąd też aranżera i producenta płyty. Dobrze to zrobiło samym piosenkom, które w tej oprawie i w tym wykonaniu nabierają szczególnego uroku i mocy. W efekcie mamy kto wie czy nie najlepszą płytę w dorobku Dyjaka.
Mirosław Pęczak, Polityka
Typowe dla Dyjaka „wypruwanie flaków” dotyczy momentów autobiograficznych. Tradycyjnie artysta nie daje sobie najmniejszej taryfy ulgowej. Przeprowadza słuchacza przez kolejne, często bolesne, wersy, w których możemy oczekiwać jednak pewnego oczyszczenia.
Katarzyna Paluch, Onet