„Przy kawie o teatrze” – w czasach, gdy tak wielu, tak bardzo tęskni za teatrem i sceną zapraszamy do oglądania przedstawień w sieci. Wszyscy wiemy, że to nie to samo co „żywy aktor” na scenie, ale dziś musi nam to wystarczyć. Propozycje i recenzje najciekawszych przedstawień teatralnych dostępnych online – przygotuje dla Państwa Alicja Celmer.
Tym razem zapraszam do obejrzenia spektaklu pod tytułem „Klub kawalerów” Michała Bałuckiego wyreżyserowanego przez Krystynę Jandę dla Teatru Telewizji w 2001 roku.
Bałucki w mistrzowski sposób sportretował środowisko mieszczańskie drugiej połowy XIX wieku. W pierwszej scenie poznajemy panów Topolnickiego, młodzieńca, który dostał kosza od narzeczonej oraz Wygodnickiego, autora broszury pod tytułem „Dlaczego się nie żenimy?”. Obaj panowie przybyli do restauracji na spotkanie klubu kawalerów, którego założycielem jest prezes Sobieniewski, wzór starokawalerstwa. Wkrótce do zacnego grona dołączają inni mężczyźni: Nieśmiałowski, Motyliński i Piorunowicz. Niestety, przyjemną atmosferę męskiego obiadu zakłóca przyjazd rezolutnej wdówki Jadwigi Ochotnickiej. Rozpoczyna się gra, zainteresowanie, zauroczenie, zakochanie i miłość. Zawzięci nieprzyjaciele małżeństwa bez sprzeciwu rewidują swoje poglądy. Spektakl mistrzowsko odegrany. Kapitalna Edyta Jungowska w roli wdówki, Krystyna Janda jako Pelagia Dziudziulińska, swatka i organizatorka odczytów, Iwona Bielska, Magdalena Walach – plejada polskich aktorek. Godnie partnerują paniom Janusz Gajos, Jerzy Stuhr, Zbigniew Zamachowski, Cezary Pazura, Sławomir Orzechowski. Każda rola to perełka, gra aktorów to wirtuozeria, za którą stoi biegłość, warsztat i talent. Jednym słowem piękny spektakl ze wspaniałą obsadą zrealizowany we wspaniałych plenerach z aktualnym również dzisiaj przesłaniem o potrzebie bycia we dwoje.
Alicja Celmer