Elżbieta John-Józefowicz przygodę z grafiką warsztatową rozpoczęła w 1993 roku w pracowni grafiki przy Wojewódzkim Domu Kultury w Toruniu (dziś Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury). Bardzo szybko okazało się, że nie była to jej przelotna miłość, bowiem artystka z wielkim kunsztem tworzyła prace w tej technice. W jej pokaźnym dorobku artystycznym znajdują się akwaforty, akwatinty, sucha igła, rysunek oraz techniki własne.
Od 1995 roku obok działalności twórczej zajmowała się także animacją kultury na zasadzie wolontariatu w ośrodkach wiejskich przy współpracy z Wojewódzkim Ośrodkiem Animacji Kultury w Toruniu i w Fundacji Piękniejszego Świata w Skłudzewie. Ta działalność edukacyjno-plastyczna umożliwiła dzieciom i młodzieży zdobywanie nagród i wyróżnień w konkursach międzynarodowych..
Elżbieta John-Józefowicz od 1998 roku była członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. W swoim dorobku artystycznym miała liczne wystawy indywidualne i zbiorowe.
Wystawy indywidualne: Grudziądz, Augustów, Kołobrzeg, Iława, Inowrocław, Świdwin, Bydgoszcz, Mogilno.
Wystawy zbiorowe: Grudziądz, Waplewo, Toruń, Bydgoszcz, Ostromecko, Lubin, Lubostroń, Skłudzewo, Rybnik, Malbork, Ostrów Wielkopolski.
Wystawy zagraniczne: Syke, Delmenhorst, Getynga, Ostrawa.
„Twórczość Elżbiety John-Józefowicz posiada znamiona symbolizmu, niejednokrotnie można znaleźć powinowactwa z surrealizmem. Częstym motywem są, przesycone biało-czarnymi kontrastami, ujęte w linearnej formie, akty kobiece w otoczeniu konarów drzew. W podobnym klimacie utrzymane są prace w technice akwaforty. Wśród nich wymienić należy: portret kobiety wyłaniający się zza linearnej kurtyny roślinności i motyli oraz sylwetowo ujęta postać, również kobieca, w zwiewnych szatach umieszczona w jajowatej ramie, zbudowanej z plątaniny konarów drzew, z dołu zaś zamkniętej ciemną płaszczyzną, przeoraną meandrami korzeni”.
\Marian Stępak/
„Elżbieta John-Józefowicz od lat wiele razy przyjeżdżała do Skłudzewa na ogólnopolskie i międzynarodowe interdyscyplinarne plenery profesjonalistów. Lubiła tutaj tworzyć, cieszyło Ją uczestnictwo razem z koleżeństwem z ZPAP w wystawach zbiorowych nie tylko w Skłudzewie, ale i w Toruniu oraz Grudziądzu. Do Kolekcji skłudzewskiej zostały włączone Elżbiety akwaforty, akwatinty, suchoryty i rysunki inspirowane oglądaną przestrzenią przyrody i człowiekiem. Jej grafiki i rysunki charakteryzowały się lekkością, subtelnymi zestawami uporządkowanych linii, czułością w ukazywaniu tematów. Nawet w czasie trwającej pandemii – na prośbę Fundacji – ofiarowała swoją pracę na wystawę XIX OIPP eksponowaną do chwili obecnej w galerii Stary Dwór. Ela lubiła tutaj przebywać. I my lubiliśmy Jej obecność, zatroskanie, ciekawość świata i ludzi, rozmowy o przeczytanych książkach i planowanych wyjazdach. Razem z mężem Maciejem – także grafikiem, odwiedzali Skłudzewo również poza plenerami i wystawami. Przywozili wtedy smakowite domowe przetwory, w produkcji których Ela przodowała. Przyjeżdżali również z dziećmi ze szkolnych kół plastycznych na warsztaty, brali z nimi udział w Przeglądach Twórczości Dziecięcej”.
/Fundacja Piękniejszego Świata w Skłudzewie/
„Odkąd sięgam pamięcią – Elżbieta zawsze rysowała. Ołówek, papier towarzyszył jej od lat. Na początku był rysunek. Potem na jej drodze artystycznej pojawiła się grafika. Jej prace przemawiają przede wszystkim formą. Różnorodne wątki od abstrakcyjnych kształtów często inspirowanych otaczającą naturą do delikatnych wątków kobiecych mówią o bogatym i wrażliwym wnętrzu”.
/Joanna John-Błażyńska/